Rozumiem, że mogliście przeżyć w życiu na prawdę dużo i nie mam tu na myśli rzeczy typu zerwanie z drugą połówką, tylko na prawdę poważne problemy. Jednak nie uważam, że to ma być powód do okaleczania się. Wydaje mi się, że takim osobom najbardziej potrzebne jest wygadanie się, jeżeli mamy obok siebie kogoś kto nas wspiera od razu jest łatwiej. Wiadomo, że rodzina nie zawsze jest dobrym rozwiązaniem, ponieważ często to właśnie o nią chodzi, ale musicie pamiętać, że zawsze możecie porozmawiać ze swoim przyjacielem, lub nawet psychologiem/pedagogiem szkolnym, ci ludzie zawsze powinni znaleźć chwilę, aby was wesprzeć. Wydaje mi się, że dużo łatwiej jest tak wszystko powiedzieć osobie której się raczej nie zna, takie osoby was nie oceniają i myślę, że dobrze jest wysłuchać ich opinii na ten temat. Dzięki pasji takiej jak taniec, sztuki walki i tym podobne można łatwo zapomnieć o problemach, także również to wam polecam. Pamiętajcie, że życie ma się jedno i emocje nie wypłyną razem z krwią.
A wy co uważacie na temat cięcia się? Jest to potrzebne i rzeczywiście może odstresować?
"Tak na prawdę wszystko zależy od nas, możemy walczyć albo się poddać"