Od dzisiaj posty o moim psie będą się pojawiać w co drugą środę ; ) Jeśli ominął was poprzedni post wszystkie z tej serii znajdziecie w zakładce "Cztery łapy".
A dzisiaj poruszymy temat podróży, myślę że to nie ostatni post o tym temacie ponieważ mój piesek często z nami podróżuje. Dzisiaj przedstawię wam jak to wygląda a w następnych postach o tym temacie będę już opowiadać konkretną podróż.
Razem z rodzicami od małego jeżdżę w góry, kiedy pojawiła się u nas Pchełka nie było możliwości zostawienia jej u kogoś, oczywistą sprawą było to że jedzie razem z nami. Od małego była przyzwyczajona do jazdy samochodem, siedzi w nim bardzo grzecznie więc z podróżą nie było problemu. Jako że jest mała łatwo znajdywaliśmy też nocleg. Pchełka wchodziła z nami na każdy szczyt, zwiedzała każde możliwe miejsce. Co do szczytów zaczynają się ostatnio robić problemy ponieważ szczyty biorą jako teren parków narodowych, ale dajemy radę, tylko w ostatnim momencie wejścia na samą górę każą nam brać ją na ręce lub zakładać kaganiec, na reszcie szlaku w miarę możliwości biega bez smyczy. Jeżeli chodzi o jakiekolwiek muzea zazwyczaj też wchodzi z nami do środka, czasami na rękach, była nawet w domu papieża.
Jakie tematy o podróżach Pchełki chcielibyście poruszyć ? Tu mam kilka propozycji :
- Jak wygląda jedzenie i picie w czasie podróży
- Jak nauczyliśmy ją jeździć spokojnie w samochodzie
- W jakich miejscach była
- Czy jest problem z przemęczeniem i jak na to poradzić
- Czy mamy problemy ze znalezieniem noclegu
- Czy mamy problemy z wejściem w niektóre miejsca
- Inne ... jakie?
Pchełka jest świetna :) Proponuję 'w jakich miejscach była' :)
OdpowiedzUsuńhttp://martusiadlawszystkich.blogspot.com/
świetny piesek :) może w jakie miejsca już odwiedziła?
OdpowiedzUsuńhoney-mind.blogspot.com
Słodziak!!! :D
OdpowiedzUsuńhttp://ablonde-girl.blogspot.com/
Mnie by najbardziej zainteresował temat jak ją nauczyliście spokojnie w autcie jeździc. :)
OdpowiedzUsuńhttp://werczill.blogspot.com/
Ja wolę nie planować, kiedy napiszę kolejne posty, gdyż wiem, że różnie to bywa z czasem i nie chcę niczego obiecywać :)
OdpowiedzUsuńJa zazwyczaj jak mam chwilę robię wpisy "na zapas" i danego dnia tylko dodaje ; )
Usuń